Opinie

Poniżej znajdują się opinie.

Komentarze  
  +2
Chciałam podzielić się swoim bardzo pozytywnym doświadczeniem w zakresie stosowania ortosoczewek przez mojego syna. Do czasu, kiedy zupełnie przypadkiem nasz przyjaciel powiedział nam, że je stosuje, co roku zwiększaliśmy u syna moc okularów o książkowe 0,75 dioptrii. Ówczesny lekarz nie widział innego rozwiązania, a o ortosoczewkach, jak przypuszczam sam nie wiedział. Jego jedyne rokowanie i "plan działania" to dalej postępująca w takim lub zbliżonym tempie choroba, aż syn nie przestanie rosnąć, a później ew. operacja. Teraz po dwóch latach stosowania ortosoczewek, wada utrzymuje się na tym samym poziomie, pomimo, że syn znacznie urósł (186 cm w wieku 15 lat). Poza zahamowaniem rozwoju wady, syn jest bardzo zadowolony z komfortu jaki Mu daje brak konieczności noszenia okularów. Żałuję tylko, że dowiedzieliśmy się o tej metodzie tak późno.
  +4
Jestem bardzo zadowolona z efektów leczenia narastającej krótkowzroczności u mojej córki. Po dwóch latach noszenia ortosoczewek wada nie postępuje. Zanim trafiłam do dr. Mariusza Koziaka,praktycznie co trzy,cztery miesiące musieliśmy zmieniać okulary ponieważ wzrok się pogarszał. Teraz takiego problemu nie mamy,wszystko jest w porządku. Pan doktor bardzo miły i uprzejmy wszystko dokładnie tłumaczy, a panie w rejestracji bardzo sympatyczne, chętnie udzielają informacji. Wszystkim serdecznie polecam.
Dodaj komentarz


Do góry